Połączenie zamiłowania do zwierząt oraz rękodzieła i sztuki? Tak, to ja. Magister zootechniki, graficzka, studentka rysunku i malarstwa Akademii Otwartej ASP. Wychowałam się w domu pełnym zwierząt, talent do rysowania odziedziczyłam po mamie, od najmłodszych lat szyłam, lepiłam, malowałam, fotografowałam i bałaganiłam. Dziś w moim domu biega dwójka dzieci, stół zasypany jest ołówkami, pędzlami i skrawkami materiału, a na kuchennym parapecie dokarmiam biedronki, które sprowadziły się do nas na zimę. Pluszowe zwierzątka do przebierania zaczęłam szyć rok temu dla moich dzieci. Dziś robię je dla każdego, kto kocha niebanalne i jedyne w swoim rodzaju zabawki.